Archive | 2019/09/27

Noworoczny „Chidusz” o miłości i seksie

Noworoczny „Chidusz” o miłości i seksie

REDAKCJA


Fragment noworocznej okładki „Chiduszu” 7/2019 /Autorka Edyta Marciniak

Zobacz, o czym piszemy w numerze na Rosz ha-Szanę i nowy 5780 rok.

BÓG USPOKOI WAS OD WROGÓW I ZAMIESZKACIE BEZPIECZNIE

Rabin Michael Schudrich w życzeniach na Nowy Rok zastanawia się, dlaczego w dwunastym rozdziale księgi Dwarim po zapewnieniu, że „Bóg uspokoi nas od naszych wrogów”, dodane jest – wydawałoby się zbędne – wyrażenie „i zamieszkacie bezpiecznie”. 

BAAL TOKEA

Warszawski rabin Yehoshua Ellis opowiada o swojej młodości, kiedy to konstruował fajki wodne do palenia marihuany, o religijnych nawróceniach (tszuwie) i o tym, jak bycie królem bonga utorowało mu drogę do bycia mistrzem dęcia w szofar (baal tokea).

ROZMNAŻAJCIE SIĘ, BĄDŹ PŁODNI, SEKSU UNIKAJCIE

Ger, Słonim i Toldot Aharon to trzy chasydzkie grupy, w których kładzie się wyjątkowy nacisk na ideał świętości osiągany poprzez praktykowanie daleko idącej wstrzemięźliwości seksualnej. Koncept ten nazywa się kedusza, a badaniem jego teologicznych podstaw i powodów, dla których został on przyjęty w poszczególnych chasydzkich społecznościach, zajmuje się prof. Benjamin Brown z Wydziału Myśli Żydowskiej Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. 

W rozmowie z „Chiduszem” prof. Brown wyjaśnia między innymi, jak to możliwe, że wskaźnik dzietności wśród wymienionych grup nie maleje, i rozwikłuje zagadkę tego, czy małżonkowie rzeczywiście kochają się przez dziurę w prześcieradle. Tłumaczy też, skąd w ogóle wzięło się w chasydyzmie nieufne nastawienie do kwestii cielesności, mogące wydawać się sprzeczne z prawem żydowskim, które stosunki seksualne uważa za potrzebne i dobre. 

Po raz pierwszy publikujemy też tłumaczenia na język polski „instrukcji” dla mężczyzn (przyszłych i już poślubionych małżonków) napisanych przez przywódców dynastii Słonim i Toldot Aharon. Dopóki nie trafiły one w ręce prof. Browna, pozostawały znane tylko w wąskim gronie chasydów, czyli tych, do których były skierowane.

PODSUMOWANIE 5779 ROKU

Pisarz Henryk Grynberg opowiada o tym, jak minął mu 5779 rok:

„Przeszedłem z piekła do czyśćca – takiego ni tu, ni tam. Regularnie wstaję z wózka inwalidzkiego i kuśtykam podparty chodzikiem na czterech kółkach. Umiem wsiąść do czyjegoś samochodu i wysiąść, wejść po schodach i zejść, sam się kładę i wstaję, ubieram i rozbieram, kąpię się (siedząc) pod prysznicem. Najważniejsze, co się stało w mijającym roku, to to, że po kilku miesiącach zupełnej przerwy powróciłem do regularnego pisania, czyli mojego prawdziwego życia”.


Prof. Stanisław Krajewski pisze o kryzysach – świecie rządzonym przez populistów, trwałości Unii Europejskiej, impasie w sprawie nominacji dyrektora Muzeum POLIN czy przyszłości przywództwa w instytucjonalnym życiu żydowskim w Polsce.  „Konflikty wewnętrzne są niestety coraz mocniejsze, często mają wymiar czysto osobisty, a to prowadzi do destrukcji. Z drugiej strony od zawsze pocieszamy się myślą, że konflikty świadczą o życiu”. 

„Czy poza zagrożeniami dostrzegam w tych procesach coś dobrego?” – pyta Krajewski. – „Chyba przede wszystkim to, że coraz bardziej «wszyscy» są jak Żydzi: miliony ludzi traktują Europę jako swoje miejsce, a nie tylko obce otoczenie ojczyzny. Z tym zjawiskiem mamy też do czynienia w Polsce”. 

PAMIĘTNIKI Z BRESLAU

W trzeciej części pamiętników Rudi Herrnstadt opowiada o swoim życiu w Breslau od dojścia Hitlera do władzy w 1933 roku do momentu emigracji do RPA w 1936. Te trzy lata spędzone w Niemczech pełne są niepokoju związanego z coraz trudniejszą sytuacją materialną i coraz brutalniejszym antysemityzmem.

Z POLSKI DO IZRAELA

Polscy Żydzi, Żydzi z Polski, Żydzi polskiego pochodzenia, Polacy pochodzenia żydowskiego. Wyjaśnień, kim są Polanim, istnieje wiele – wszystko zależy od tego, kim jest rozmówca i jaka jest jego historia. Karolina Przewrocka-Aderet przez kilka lat zbierała polskie ślady w Izraelu. W reportażu Polanim. Z Polski do Izraela przedstawia mniej lub bardziej znane historie, poczynając od narodzin ruchu syjonistycznego aż do dzisiaj. Książkę będzie można wygrać w konkursie na naszym profilu na Facebooku. 

KOCHAJ BLIŹNIEGO JAK SAMEGO SIEBIE

– OTO WIELKA ZASADA TORY

Niektóre przykazania dość łatwo wstawić w ramy definicji. W Misznie możemy prześledzić choćby dyskusję Mędrców, którzy pragnęli uściślić wszelkie możliwe detale związane z nakazem mieszkania przez siedem dni w suce. Określili wysokość i szerokość szałasu, zdecydowali też, z jakich materiałów można go budować. Proces ustalania tych danych był w gruncie rzeczy dość prosty. Ale czy można w ten sam sposób potraktować miłość?

W EDENII, MIEŚCIE PRZYSZŁOŚCI

W szóstej, ostatniej części swojej utopii, Ben-Jakub dramatycznie zakończy historię Kindiszmana. Zanim jednak do tego dojdzie, bohaterowie skupią swoją uwagę na klasykach literatury jidysz. 

Ostatni odcinek Edenii oznacza, że od października w „Chiduszu” rozpoczniemy publikację tłumaczenia nowej książki. Tym razem będzie to powieść Der szwarcer jungermanczik Jakuba Dinezona, jednego z najsłynniejszych i jednocześnie najbardziej zapomnianych pisarzy jidysz, którego setna rocznica śmierci przypadła na 28 sierpnia 2019 roku. Wydany w 1877 roku Der szwarcer jungermanczik (Czarny młodzieniaszek) sprawił, że Dinezon stał się sławny. Pierwszy nakład książki rozszedł się na pniu – sprzedało się ponad 10 000 egzemplarzy. Der szwarcer jungermanczik śmiało może być więc nazywany pierwszym jidyszowym bestsellerem.

BĄDŹCIE SILNI I WYTRWALI [PRZYMIERZE ZMYWARKI]

Tematem queerowego komentarza do parszy Wa-jelech jest przymierze. Dla jego autora, Martina Kayki, tekst Biblii nie mówi jednak wyłącznie o nakazie przestrzegania przykazań danych przez Boga Izraelitom. Kayka opowiada swoją osobistą historię żałoby i pokazuje, jak trudno jest przestrzegać zasad przymierza po utracie kogoś, kto był istotną częścią naszego życia. 

SIŁA W RÓŻNORODNOŚCI

Tak jak świąteczny szałas, zdobiony całą mieszanką owoców i kwiatów, bogate i różnorodne są społeczności, których jesteśmy częścią – pisze autorka queerowego komentarza na Sukot, Linda Holtzman. Zgodnie ze zwyczajem uszpizin zaprośmy więc w tym roku do naszych szałasów wszystkich bez wyjątku, również tych, którzy zwykle nie są tam mile widziani, oraz „queerowe elementy nas samych”.

DOBREGO I SŁODKIEGO ROKU!

„Chidusz” dostępny jest od 20.09.2019 w Empikach, księgarniach żydowskich w Warszawie (POLIN i ŻIH) i Krakowie (Jarden i Austeria) oraz na publio.pl. Zapraszamy do prenumeraty. Przyjemnej lektury! 

Szana towa u-metuka

wpw-kolorPartnerem wydawniczym noworocznego „Chiduszu” jest Strefa Kultury Wrocław w ramach Wrocławskiego Programu Wydawniczego. 

Pomóż

Dalsze istnienie „Chiduszu” zależy także od Ciebie. Jeśli doceniasz poziom publikowanych w „Chiduszu” artykułów, prosimy o darowiznę, która umożliwi nam kontynuowanie działalności. Można ją przekazać przez PayPala bądź przelewem na nasze konto bankowe. Kliknij tutaj, aby przejść do informacji o numerach kont. Dziękujemy za pomoc! 



Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


ISRAELI RESEARCHERS IDENTIFY BIBLICAL KINGDOM OF EDOM

ISRAELI RESEARCHERS IDENTIFY BIBLICAL KINGDOM OF EDOM

AARON REICH


The biblical kingdom of Edom has always been a significant puzzle for biblical archeology.

Excavations of ancient copper mines as part of Tel Aviv University’s Central Timna Valley Project. Copper production technologies and the organization of the industry reflect the society responsible for this enterprise. (photo credit: E. BEN-YOSEF AND THE CENTRAL TIMNA VALLEY PROJECT)

The biblical kingdom of Edom has always been a significant puzzle for biblical archaeology. Although evidence is supplied in the Bible, the archaeological record has always had trouble interpreting the text, which said that it existed as a kingdom long before the kings of Israel.

But research has uncovered the untold story of a thriving and wealthy society in the Arava Desert – in parts of Israel and Jordan – that existed during the 12th-11th centuries BCE.

Collecting slag and charcoal samples from “Slaves’ Hill”, Timna Valley, Israel. The fine layers of technological waste – well-dated by radiocarbon – provide a detailed record of technological change in biblical Edom (Credit: E. Ben-Yosef and the Central Timna Valley Project)

“Using technological evolution as a proxy for social processes, we were able to identify and characterize the emergence of the biblical kingdom of Edom,” explained Tel Aviv University’s Prof. Ezra Ben-Yosef, who led the study with Prof. Tom Levy of the University of California, San Diego. “Our results prove it happened earlier than previously thought and in accordance with the biblical description.”

According to the study, which was published on Wednesday on the site of the scientific journal PLOS ONE, the kingdom’s wealth appears to have been built on a “hi-tech network” of copper, the most valuable resource in the region at the time. Copper was used in ancient times to craft weapons and tools, and the production process for copper is incredibly complex.

“Copper smelting was essentially the hi-tech of ancient times,” Ben-Yosef told The Jerusalem Post.

Using a methodology called the punctuated equilibrium model, the research team analyzed findings from ancient copper mines in Jordan and Israel to create a timeline of the evolution of copper production from 1300-800 BCE. The investigation found a significant decrease of copper in the slag – the waste of copper extraction by smelting – at the Arava site, implying that the process became more efficient and streamlined.

Researchers say the more efficient process was a result of the military invasion of Pharaoh Shoshenq I of Egypt (the biblical “Shishak”), who sacked Jerusalem in the 10th century BCE. Rather than result in destruction in the region, the researchers argue that it instead sparked a “technological leap” in copper production and trade.

“We demonstrated a sudden standardization of the slag in the second half of the 10th century BCE, from the Faynan sites in Jordan to the Timna sites in Israel, an extensive area of some 2,000 sq.km., which occurred just as the Egyptians entered the region,” Ben-Yosef said. “The efficiency of the copper industry in the region was increasing. The Edomites developed precise working protocols that allowed them to produce a very large amount of copper with minimum energy.”

However, as Egypt was a weaker power at this time, it is unlikely that it had control over the copper trade, allowing it to remain a local enterprise. Ben-Yosef explained that Egypt was primarily an importer of goods at the time, so it had an interest in streamlining efficiency in the region.

In fact, this was not the only new innovation introduced to the region by the invasion of Shoshenq I – the camel was first introduced to the region at this time as well.

“Our new findings contradict the view of many archaeologists that the Arava was populated by a loose alliance of tribes, and they’re consistent with the biblical story that there was an Edomite kingdom here,” explained Ben-Yosef of TAU’s department of archaeology and ancient Near Eastern cultures. “A flourishing copper industry in the Arava can only be attributed to a centralized and hierarchical polity, and this might fit the biblical description of the Edomite kingdom.”

More than 6 m of copper production waste were excavated at Khirbat en-Nahas, Jordan. The excavated materials from here and other sites were used to track more than four centuries of technological and social evolution in biblical Edom (Credit: T. Levy)More than 6 m of copper production waste were excavated at Khirbat en-Nahas, Jordan. The excavated materials from here and other sites were used to track more than four centuries of technological and social evolution in biblical Edom (Credit: T. Levy)

While archaeology had never doubted the existence of the Edomite kingdom, it was widely assumed to have emerged around the late eighth century BCE in the Edomite Plateau, located in Jordan near Petra and southeast of the Dead Sea.

“Before they built their capital in the plateau, the Edomites were a complex and organized kingdom, but they were still nomadic,” said Ben-Yosef. “They dwelled in tents. They didn’t have villages or cities, but they had cemeteries and smelting sites.”

The Edomites eventually did settle in cities on the plateau and built settlements along the trade routes, but these findings prove that they possessed a centralized system of organization long before they settled there.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com