Archive | 2023/12/02

Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej


Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej


Andrzej Koraszewski


Siedmiodniowa przerwa w walkach armii izraelskiej z Hamasem w Gazie zakończyła się w piątek (pierwszego grudnia) o świcie, kiedy z Gazy wystrzelono salwę rakiet na Izrael. Poprzedniego dnia amerykański Sekretarz Stanu poinformował władze w Jerozolimie, że muszą rozprawić się z tym Hamasem szybko, ponieważ przedłużająca się wojna Izraela z tą ludobójczą organizacją szkodzi kampanii prezydenckiej w Ameryce. (Nie całkiem tak to sformułował, ale wymowa była jednoznaczna.) Antony Blinken, uzupełnił swoje żądnie dodatkowymi warunkami. Szybka rozprawa z Hamasem nie może pociągać za sobą zwiększonej ilości ofiar cywilnych, nie może ograniczać pomocy humanitarnej dla Gazy, ani prowadzić do „wysiedleń”, ponadto Izrael musi już teraz powiedzieć, co planuje po zakończeniu wojny.

Blinken raz jeszcze dał do zrozumienia, że Ameryka oczekuje, że po likwidacji Hamasu Izrael przekaże władzę nad Gazą Autonomii Palestyńskiej.

Jest wiele powodów dla których Jerozolima musi cierpliwie słuchać oratorskich popisów amerykańskich polityków, jednak ta  ostatnia propozycja wyczerpała zdolność izraelskiego premiera do reagowania pobłażliwymi uśmiechami i odpowiedział stanowczo, że jak długo on siedzi na krześle premiera, Autonomia Palestyńska, która podżega do terroru, wychowuje młodzież do terroru i finansuje terror, nie zacznie rządzić Gazą w dzień po obaleniu Hamasu.

Sekretarz Stanu nie wspomniał, że doskonale wie, co planuje Hamas i jego mocodawcy w Teheranie. Prawdopodobnie wiedział, że dzień wcześniej przywódca Hamasu w Gazie Jahja Sinwar, powiedział, że 7 października był tylko próbą generalną. Blinken stwierdził jednak, że armia izraelska jest tak wspaniała, że może dostosować się do wszystkich żądań. (Tego rodzaju żądania w stosunku do armii amerykańskiej byłyby zdecydowanie zbyt wygórowane.)

Amerykański Sekretarz Stanu udał się tego samego dnia do Ramallah, gdzie spotkał się z Mahmoudem Abbasem, który przekazał mu „obszerne akta dokumentujące izraelskie zbrodnie w Gazie i na Zachodnim Brzegu”, zaś Blinken potępił przemoc ze strony „osadników” i nie wspominając, że coś wie o wzroście terroru ze strony mieszkańców Autonomii, ani o tym, że zna wypowiedzi najbliższych współpracowników Abbasa, iż Hamas jest niezbywalną częścią palestyńskiego społeczeństwa. Blinken zapewnił palestyńskiego dyktatora, że Stany Zjednoczone będą nalegać na pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które dopuściły się przemocy wobec Palestyńczyków, Abbas domagał się natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni w Gazie oraz zmasowanej pomocy humanitarnej Zachodu dla Hamasu.       

Zmęczony trudami tego dnia Sekretarz Blinken odleciał za ocean, a terroryści Hamasu przygotowali swoje rakiety.    

Dalszy rozwój sytuacji jest nieprzewidywalny, ale stosunek świata do tego konfliktu będzie z pewnością miał wpływ na jego ostateczny wynik.

29 listopada w ONZ uroczyście obchodzono Międzynarodowy Dzień Solidarności z Palestyńskim Narodem, zaś Sekretarz Generalny tej organizacji António Manuel de Oliveira Guterres oświadczył, że ONZ będzie niezłomnie popierać palestyński naród na jego drodze do pokoju, bezpieczeństwa, sprawiedliwości i godności.

Celebrowanie tego święta Sekretarz Generalny zaczął już dzień wcześniej i podczas skromniejszej uroczystości powiedział, że „Palestyńczycy przechodzą przez jeden z najmroczniejszych rozdziałów swojej historii”. Oczywiście nikt z obecnych nie miał najmniejszych wątpliwości, co Sekretarz miał na myśli, wszyscy wiedzieli, że nie chodziło mu o wywołanie wojny przez Hamas, ani o gnębienie palestyńskiego narodu przez morderczą dyktaturę, ani o wychowywanie młodego pokolenia na sadystycznych morderców, ani o okradanie swojego społeczeństwa, ani o wykorzystywanie swojej ludności cywilnej jako tarczy przeciw armii, której Hamas wypowiedział wojnę.

Wcześniej António Guterres wielokrotnie podkreślał, że być może atak Hamasu 7 października wymaga jakiegoś potępienia, ale nic nie usprawiedliwia zbiorowej kary skierowanej przeciwko palestyńskiemu narodowi.    

W Polsce pojęcie odpowiedzialności zborowej może się kojarzyć z niemiecką okupacją, łapankami i rozstrzeliwaniem przypadkowych ludzi na ulicach, z mordowaniem i paleniem całych wsi za pomoc partyzantom, z mordowaniem warszawskiej ludności w reakcji na powstanie. (Pewnie tylko bardzo nielicznym kojarzy się również z Zagładą Żydów.)

Obecny Sekretarz Generalny ONZ urodził się w kwietniu 1949 roku w Portugalii. Na chrzcie świętym otrzymał imiona António Manuel de Oliveira, co może się kojarzyć z rządzącym wówczas Portugalią António de Oliveira Salazarem. Salazar podczas wojny wybrał neutralność, więc przetrwał upadek nazizmu, udzielił schronienia wielu zbrodniarzom wojennym, przyłączył Portugalię do NATO i rządził do 1968 roku. (Salazar był zwolennikiem konserwatywnego modelu społecznego, opartego na katolickiej nauce społecznej. Odrzucał liberalną demokrację parlamentarną jako ustrój demoralizujący oraz osłabiający państwo i naród.)

Po kim jednak mały Guterrres mógł dostać imię Manuela? Czyżby na pamiątkę króla Manuela I, który 5 grudnia  1496 roku wydał dekret o wydaleniu z Portugalii w ciągu jednego roku Żydów i muzułmanów? W kolejnym dekrecie w 1497 król Manuel I oznajmił, że Żydzi nie mogą wyjechać, że mają być  przymusowo nawróceni na katolicyzm. W Lizbonie zamordowano dwa tysiące Żydów, w innych miastach były również masowe mordy. Po pogromie w Lizbonie pozwolono nawróconym Żydom wyjechać, zaś ci, którzy zdecydowali się na pozostanie, byli później ścigani i mordowani w majestacie prawa przez Inkwizycję pod zarzutem, że są fałszywymi chrześcijanami.

Portugalczycy nigdy nie wybaczyli Żydom tego, co im zrobili w XV i w XVI wieku. Jednak w XIX wieku pozwolono Żydom ponownie osiedlać się w Portugalii, a podczas drugiej wojny światowej kilkadziesiąt tysięcy europejskich Żydów uratowało się dzięki portugalskim wizom, które pozwalały uciec za ocean (a które cichcem wydawały niektóre konsulaty). Bez wątpienia Portugalia była podczas wojny mniej antysemicka niż Hiszpania (ale otwarty antysemityzm nikomu nie przeszkadzał, zaś życzliwość wymagała dyskrecji, bo nie lubiły jej ani władze, ani sąsiedzi).         

W portugalskiej świadomości społecznej imię Manuela I nie musi się kojarzyć z prześladowaniami Żydów. Ten władca kojarzy się głównie z zamorskimi podbojami i okresem największej świetności Portugalii. Nadawanie imienia Manuel nie musi się kojarzyć z odpowiedzialnością zbiorową. Natomiast prześladowania Żydów powinny. Zbiorowo ukarano żydowski naród za opór przeciw rzymskim najeźdźcom. Jezus był rzeczywiście, albo jest tylko legendą, ale w tej legendzie ukrzyżowali go Rzymianie, jednak przez stulecia Żydzi są prześladowani za rzekome bogobójstwo. Muzułmanie nie wierzą w boskość Jezusa, więc oskarżają Żydów o „mordowanie proroków”. (Pojawiające się trzykrotnie w Koranie stwierdzenie, że Żydzi pochodzą od małp i świń, które przywoływane jest często we współczesnych kazaniach, nie świadczy o tym, że muzułmanie wyprzedzili o ponad tysiąc lat Darwina, ale jest informacją o karze zbiorowej za naruszenie słowa bożego i zachętą do dalszego zbiorowego karania.)

António Manuel de Oliveira nigdy by nawet nie pomyślał, że obcinanie głów niemowlętom może być formą kary zbiorowej w duchu tradycji chrześcijańskiej i muzułmańskiej, zgodną z tradycją jego kraju i niezgodną z Kartą organizacji, w której piastuje najwyższą funkcję.   

Idea kary zbiorowej w świadomości społecznej dzisiejszych Europejczyków i Amerykanów zdumiewająco intensywnie kojarzy się z „solidarnością z Palestyńczykami”. Nigdy nie jest to solidarność z tymi Palestyńczykami, którzy chcieliby pokoju z Izraelem, ani z tymi, którzy nie chcą już być uchodźcami w krajach, w których urodzili się ich rodzice, ani z tymi, którzy nie chcą żyć pod władzą Hamasu czy Fatahu, ani nie chcieliby, żeby ich dzieci wychowywano na morderców.

Wojna zmierzająca do zlikwidowania ludobójczej organizacji może być uważana za karę zbiorową tylko przez tych, dla których ta organizacja morduje Żydów w ich imieniu. Jak dotąd żaden kraj na świecie nie podjął tak daleko idących wysiłków jak Izrael, aby zminimalizować liczbę ofiar postronnych cywilów. Wie o tym doskonale Antony Blinken i wie o tym doskonale António Manuel de Oliveira Guterres. Używanie tego pojęcia przez tych sekretarzy ma zupełnie inne znaczenie i inny cel.             


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


IDF strikes 400 terror sites in Gaza as war against Hamas resumes

IDF strikes 400 terror sites in Gaza as war against Hamas resumes

CHARLES BYBELEZER


An “extensive” wave of airstrikes targeted Hamas infrastructure in the Khan Yunis area in southern Gaza.

Israeli troops operating in the Hamas-ruled Gaza Strip, Nov. 30, 2023. Credit: IDF.

The Israel Defense Forces said Saturday morning that it struck over 400 terror sites in the Gaza Strip in the past 24 hours, as the war against Hamas resumed following a week-long ceasefire.

Airstrikes overnight Friday included an “extensive” wave of more than 50 attacks on Hamas infrastructure in the Khan Yunis area in southern Gaza, according to the military.

Naval forces also attacked Hamas terror assets in the region.

Heavy ground battles were fought near Khan Yunis after intelligence showed Hamas leaders entrenching in the city, Channel 12 also reported.

The IDF is widely expected to expand its ground operation to the southern Gaza Strip and has published a map splitting the area into scores of small zones, which will be used to notify Palestinian civilians of impending active combat.

“The people of Gaza are not our enemies. For this reason, the IDF is leading controlled and specific evacuations in order to remove them as much as possible from areas of combat,” the military said in a message to Gaza residents.

Overnight Friday, ground forces in northern Gaza called in airstrikes on several targets, including a mosque used by Palestinian Islamic Jihad to direct terror operations. The IDF also eliminated a terror cell that had ambushed troops.

Earlier, five IDF soldiers were wounded by a mortar shell that struck near Kibbutz Nirim, located close to the border with the Gaza Strip and 4.3 miles east of Khan Yunis. Three of the soldiers were in moderate condition while the others were lightly injured.

Air raid sirens blared across southern Israel throughout Friday, and in the country’s center later in the day, as Palestinian rocket fire expanded.

On Saturday, the IDF confirmed that terrorists in Lebanon fired numerous rockets at Israel the previous night. The Iron Dome missile defense system was not activated as the projectiles hit in open areas, causing no injuries or damage.

In response, the IDF shelled the area from which the launches were carried out, and fighter jets struck the terror cell responsible for the fire.

Later Saturday, the military said that aircraft and artillery were striking Hezbollah terror assets in Lebanon.

The IDF on Friday struck a terror cell operating in southern Lebanon after Hezbollah resumed attacks on northern Israel.

Several rockets were fired from Lebanese territory at military posts along the border near Rosh Hanikra and Moshav Margaliot, and Iron Dome intercepted two rockets launched at the city of Kiryat Shmona.

The IDF resumed combat operations in Gaza on Friday morning after Hamas broke a ceasefire by firing rockets at the Jewish state.

Amid renewed fighting, Israel’s government said it is committed to seeing that all the hostages return home.

To date, 110 people have returned to Israel. Eighty-six are Israelis and 24 foreign citizens. According to the latest numbers, 137 remain in captivity. Of those, 20 are women and 117 are men. They include 126 Israelis and 11 foreigners.

Hamas terrorists killed at least 1,200 people during its Oct. 7 attack on Israeli communities near the Gaza border.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Most Wanted: The Three Hamas Leaders Israel Must Eliminate

Most Wanted: The Three Hamas Leaders Israel Must Eliminate

Reuters and Algemeiner Staff


Israeli soldiers inspect the entrance to what they say is a tunnel used by Hamas terrorists during a ground operation in a location given as Gaza, in this handout image released Nov. 9, 2023. Photo: Israel Defense Forces

Israeli Defense Minister Yoav Gallant has a poster hanging on a wall of his office in Tel Aviv, in the wake of the Oct. 7 attack on Israel by Hamas. It shows mugshots of hundreds of the Palestinian terrorist group’s commanders arranged in a pyramid.

At the bottom are Hamas‘ junior field commanders. At the top is its high command, including Mohammed Deif, the shadowy mastermind of last month’s assault.

The poster has been re-printed many times after Israel launched its military campaign in Gaza following the Oct. 7 massacre: the faces of dead commanders marked with a cross.

But the three men topping Israel‘s hit-list remain at large: Deif, the head of Hamas‘ military wing, the Izz el-Deen al-Qassam Brigades; his second in command, Marwan Issa; and Hamas‘ leader in Gaza, Yahya Sinwar.

Hostilities resumed in Gaza on Friday after a seven-day truce brokered by Qatar collapsed. Reuters spoke to four sources in the region, familiar with Israeli thinking, who said that Israel‘s offensive in Gaza was unlikely to stop until those three top Hamas commanders are dead or captured.

The 61-year-old Sinwar, as well as Deif and Issa, both 58, form a secretive three-man military council atop Hamas that planned and executed the Oct. 7 attack. Some 1,200 people were killed and around 240 taken hostage in that assault, the bloodiest in Israel‘s 75-year history.

The three leaders are directing Hamas‘ military operations and led negotiations for a prisoner-hostage swap deal, possibly from bunkers beneath Gaza, three Hamas sources say.

Killing or capturing the three men will likely be a long and arduous task but might signal that Israel was close to shifting from all-out war to less intense counter insurgency operations, according to three of the senior regional sources. That does not mean that Israel‘s fight against Hamas would stop.

Officials, including Prime Minister Benjamin Netanyahu, have said Israel‘s objectives are the destruction of Hamas‘ military and governmental capabilities, bringing the hostages back, and ensuring that the area around Gaza will never be threatened by a repeat of the Oct. 7 attack. To achieve those goals, eliminating the leadership of Hamas will be essential.

“They are living on borrowed time,” Gallant told a news conference last week, indicating that the Israeli intelligence agency Mossad would hunt down the terrorist group’s leadership anywhere in the world. The Israeli government did not respond to a request for comment.

Two military experts said that killing Sinwar, Deif, and Issa would allow Israel to claim an important symbolic victory. But achieving even that goal would be long and costly, with no guarantee of success.

Backed by drones and aircraft, Israeli troops have swept through less populated northern and western parts of Gaza but the hardest, and most destructive, phase of the fighting may lie ahead, military experts said.

Israeli troops have not pushed deep into Gaza City, stormed the maze of tunnels where Hamas‘ command is believed to be located, or invaded the enclave’s densely populated south, they added. Some of those tunnels are believed to be around 80 meters deep, making them difficult to destroy from the air.

Michael Eisenstadt, director of the Military and Security Studies Program at the Washington Institute for Near East Policy, said it was probably unclear to all sides, including Hamas, exactly how many of its fighters had been killed.

“If [Israel] could say we’ve killed Sinwar, we’ve killed Marwan Issa, we’ve killed Mohammed Deif, that’s a very clear, symbolic and substantive achievement,” Eisenstadt said, adding that Israel faced a dilemma.

“What if they can’t get the guys? Do they keep fighting until they get them? And what if they just prove elusive?”

A MORE ATTAINABLE GOAL

The Israeli military says it has destroyed around 400 tunnel shafts in northern Gaza, but that is only a small part of the network Hamas has built up over the years. At least 70 Israeli soldiers have been killed in the Gaza operation, and some 392 in total, including the Oct. 7 attacks, the Israel Defense Forces (IDF) has said.

A military officer, who briefed reporters on condition of anonymity, estimated roughly around 5,000 Hamas fighters had been killed — equivalent to roughly one fifth of its overall strength. Six battalions — numbering around 1,000 men each — had been significantly degraded, the officer said.

Osama Hamdan, a Lebanon-based Hamas leader, said the casualty figures were false and “Israeli propaganda” to cover its lack of military success.

One Hamas insider in Gaza, reached by phone, said that destroying the group as a military force would mean house to house combat and fighting in the warren of tunnels beneath the enclave, which would take a long time.

“If we talk about a year, we will be optimistic,” he said, adding that the Israeli death toll would rise.

US President Joe Biden’s administration sees eliminating Hamas leadership as a far more attainable goal for Israel than the country’s stated objective of eliminating Hamas entirely, three US officials told Reuters.

While staunchly supportive of Israel, its closest ally in the Middle East, US officials worry that an open-ended conflict driven by Israel‘s hope of destroying Hamas entirely would cause a heavy civilian death toll in Gaza and prolong the risk of a regional war.

The United States learned that lesson over years of battling al Qaeda, Islamic State. and other groups during a two-decade-long global war on terrorism.

Iran-backed terrorists, who blame the United States for Israel‘s bombings in Gaza, are already targeting US troops in Iraq and Syria in wave after wave of attacks. One of the attacks last week injured eight US troops.

EXISTENTIAL THREAT

The shock and fear in Israel engendered by Hamas‘ Oct. 7 attack may make it difficult to de-escalate the conflict.

Kobi Michael, a former head of the Palestinian desk at Israel‘s Ministry for Strategic Affairs, which counters negative narratives about Israel overseas, said there is strong popular support for the war to continue as Hamas is perceived as part of a broad Iran-backed axis that poses a direct threat to the nation’s survival.

Capturing Sinwar would be an important victory but not necessarily the ultimate one, Michael said.

Israeli society perceives itself under an existential threat and the options it sees before it are two only: To be or not to be,” he said.

The objective of the war remains to dismantle Hamas‘ military and government capabilities, Michael said, which could involve a turbulent period in Gaza after the war. And the greater long-term challenge was to remove the popular appeal to Palestinians of Hamas‘ fierce opposition to Israel using education and outreach, he said.

Israel regularly announces the deaths of senior Hamas battalion commanders. An Israeli military officer, who spoke to reporters on condition of anonymity, said the IDF viewed the elimination of such combat-level commanders as essential to dismantling Hamas‘ military capabilities.

FAILED ASSASSINATIONS

The three Hamas leaders have all escaped numerous Israeli operations to kill them. Deif in particular lives in the shadows after escaping seven assassination attempts before 2021, which cost him an eye and left him with a serious leg injury.

An Israeli air strike in 2014 killed his wife, his three-year-old daughter, and seven-month-old son.

Speculation by Israeli and Palestinian sources is that the three men are hiding in the tunnels under the enclave but five sources close to their thinking say they could be anywhere within Gaza.

Sinwar, who unlike the elusive Deif and Issa has often appeared in the past at public rallies, is no longer using any electronic devices for fear the Israelis could track the signal, Hamas sources said.

Issa, known as the “Shadow Man,” is perhaps the least well known of the three but has been involved in many of Hamas‘ major decisions of recent years, and would replace either of the two other men if they are killed or captured, Hamas sources said.

All three men were born into refugee families that had fled or been expelled in 1948 from areas in the newly created Israeli state.

And all three men have spent years in Israeli prisons. Sinwar served 22 years after being jailed in 1988 for the abduction and killing of two Israeli soldiers and the murder of four Palestinian collaborators.

He was the most senior of 1,027 Palestinian prisoners that Israel freed in 2011 in exchange for one of its soldiers, Gilad Shalit, captured by Hamas in a cross-border raid five years earlier.

Like Deif, Issa’s facial features were unknown to the public until 2011 when he appeared in a group photo taken during the Shalit prisoner’s exchange, which he helped to organize.

Gerhard Conrad, a German Intelligence Agency mediator (BND) from 2009 to 2011, was among the few to have met Issa while negotiating Shalit’s prisoner swap.

“He was a very meticulous and careful analyst: that’s my impression of him. He knew the files by heart,” Conrad told Al Jazeera television.

Israel has killed Hamas leaders in the past, including the group’s founder Sheikh Ahmed Yassin and its former leader Abdel-Aziz al-Rantisi, assassinated in a 2004 air strike. New commanders rose to fill their ranks.

Israel has killed Sheikh Yassin, Rantissi and others but Hamas is not over,” said Hamdan, the Lebanon-based member of the group’s politburo. “Anything might happen in this battle.”


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com