Palestyńczycy sprawdzają ruiny domu zbombardowanego przez Izrael. Ramah, 20 grudnia 2023 r. (Fot. Fatima Shbair / AP Photo)
Szef Hamasu z wizytą w Egipcie. Będzie kolejna przerwa w walkach w Strefie Gazy?
Marta Urzędowska
Analitycy przekonują, że izraelska armia, która od dwóch i pół miesiąca prowadzi działania odwetowe w Gazie po ataku Hamasu z 7 października, wchodzi w „finalną fazę” wojny na północy enklawy.
Także izraelskie radio wojskowe potwierdza, że w ostatnich dwóch tygodniach wyjątkowo „ciężkie walki” z Hamasem trwały właśnie w Dżabalii, gdzie izraelscy żołnierze zabili według danych wojskowych już ponad tysiąc terrorystów. Według szacunków samej armii na miejscu pozostało bardzo niewielu członków Hamasu i innych palestyńskich grup terrorystycznych.
Jednocześnie armia potwierdza, że terroryści nadal wykorzystują swoje „stosunkowo bezpieczne kryjówki” w środkowej części enklawy, skąd atakują izraelskich żołnierzy walczących dziś na południu Strefy.
Jak zagłosują USA w sprawie Izraela w ONZ?
Na środę zaplanowano głosowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie zakończenia walk w regionie. Głosowanie przekładano już dwukrotnie, bo ustalane są zmiany treści rezolucji, które umożliwiłyby zaakceptowanie dokumentu przez Amerykanów. Do tej pory Waszyngton wetował projekty wzywające do zawieszenia broni w Gazie, bo Ameryka przyznaje Izraelowi prawo do bronienia się przed terroryzmem i kontynuowania walki aż do pełnego wyeliminowania zagrożenia kolejnymi atakami ze strony palestyńskich terrorystów.
Nowy projekt rezolucji ma wzywać już nie do trwałego rozejmu, ale do „zawieszenia walk, by pozwolić na bezpieczny i nieograniczony dostęp pomocy humanitarnej”, a także „do „podjęcia pilnych kroków w kierunku trwałego zakończenia działań zbrojnych”. Nie jest jasne, czy tym razem projekt przejdzie, bo – jak podaje „Guardian” – wewnątrz amerykańskiej administracji nie ma zgody w kwestii szczegółów stanowiska USA. Biały Dom przyjmuje według informatorów brytyjskiej gazety bardziej proizraelską pozycję niż Departament Stanu.
Przekładanie głosowania i odrzucanie kolejnych rezolucji ostro krytykują organizacje pomocowe, które alarmują, że Palestyńczycy w Gazie cierpią dziś z powodu katastrofy humanitarnej, i podkreślają, że przyjęcie dokumentu i choćby czasowe wstrzymanie walk pozwoli zwiększyć ilość dostarczanej na miejsce pomocy. Jak szacują miejscowe władze, czyli Hamas, w izraelskich działaniach odwetowych zginęło ok. 19 tys. Palestyńczyków. Izraelska armia potwierdza, że to wiarygodne szacunki, i przyznaje, że ok. 60 proc. zabitych to terroryści.
Szef Hamasu na rozmowach w Egipcie
Szefowie Hamasu w większości mieszkają dziś poza Strefą Gazy – głównie w Katarze. W środę najważniejszy przywódca grupy Ismail Hanijja przyjechał do Egiptu, gdzie będzie rozmawiał z egipskimi i katarskimi pośrednikami o kolejnej przerwie w walkach, która pozwoliłaby uwolnić kolejnych izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie.
.
Szef Hamasu Ismail Hanijja, 28 czerwca 2021 r. Dalati Nohra/Lebanese Official Government via AP, File
Jak podaje AFP, Hanijja stoi na czele „delegacji wysokiego szczebla”, która spotka się m.in. z przedstawicielami egipskiego wywiadu, by rozmawiać o „zakończeniu agresji i wojny i przygotowaniu porozumienia w sprawie zwolnienia więźniów”.
Poprzednia przerwa w walkach, także wynegocjowana przez Katarczyków i Egipcjan, trwała siedem dni i zakończyła się dwa tygodnie temu. W czasie zawieszenia walk terroryści – w zamian za wypuszczenie z izraelskich więzień 250 Palestyńczyków – zwolnili ok. setki zakładników, głównie kobiet i dzieci. Na miejscu pozostaje ok. 130 zakładników, w większości mężczyzn.
Izraelczycy wyrazili gotowość, by rozmawiać o kolejnym zawieszeniu broni i wymianie. – Jesteśmy gotowi na kolejną przerwę humanitarną i wpuszczenie dodatkowej pomocy, by umożliwić zwolnienie zakładników – przekonywał we wtorek izraelski prezydent Izaak Herzog.
Z kolei jak podaje amerykański portal Axios, szef Mosadu David Barnea pojechał w ostatnich dniach do Europy, gdzie spotkał się z dyrektorem CIA Billem Burnsem i premierem Kataru, szejkiem Muhammadem bin Abd ar-Rahmanem at-Tanim. Rozmawiali o nowym porozumieniu z Hamasem i doprowadzeniu do zwolnienia zakładników. Według portalu może chodzić o tygodniowe zawieszenie broni, podczas którego na wolność wyszłoby ponad trzydziestu porwanych.
Nie wszyscy uprowadzeni przez terrorystów Izraelczycy są w rękach Hamasu. We wtorek wieczorem inna organizacja terrorystyczna – palestyński Islamski Dżihad – opublikowała nagranie, na którym widać dwóch porwanych Izraelczyków – 79-letniego Gadi Mosesa i 47-letniego Elada Katzira. Porwani na filmie proszą, by pozwolić im wrócić do domu.
Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com