Dym nad Damaszkiem po ataku, w którym zginęli m.in. członkowie irańskiej Gwardii Rewolucyjnej, 20 stycznia 2024 r.
Izrael uderzył w Damaszku. W zniszczonym rakietami budynku zginęli irańscy wojskowi
Robert Stefanicki
Irańska telewizja państwowa nazwała to atakiem terrorystycznym przeprowadzonym przez “zbrodniczy reżim syjonistyczny”. Celem był budynek mieszkalny w dzielnicy Al-Mazza w Damaszku. Świadkowie słyszeli odgłos eksplozji i widzieli dużą chmurę dymu.
Korespondent AFP przekazał, że zniszczony budynek został odgrodzony kordonem karetek pogotowia, strażaków i ekip ratowniczych Syryjskiego Arabskiego Czerwonego Półksiężyca. Obrona cywilna poszukiwała ocalałych pod gruzami całkowicie zawalonego domu.
Iran chroni szlak zaopatrzenia Hezbollahu
W dzielnicy Al-Mazza mieści się lokalne dowództwo irańskiej Gwardii Rewolucyjnej i proirańskich frakcji palestyńskich. W okolicy znajduje się także siedziba ONZ, ambasady i restauracje.
Siły irańskie są obecne w Syrii od wczesnego etapu wojny domowej, która wybuchła w 2011 r. Irańczycy chronią reżim prezydenta Baszara al-Asada przed rebeliantami, którzy wciąż kontrolują tereny na północy kraju. I załatwiają własne interesy. Przez Syrię biegnie szlak zaopatrzenia libańskiego Hezbollahu, który atakuje Izrael od północy.
Izrael od lat przeprowadza ataki w Syrii przeciwko celom, które według niego są powiązane z siłami irańskimi. Rzadko przyznaje się do konkretnych uderzeń, ale wielokrotnie powtarzał, że nie pozwoli Iranowi na rozszerzenie działalności w Syrii.
Ataki nie tylko na terenie Syrii
W grudniu w izraelskim nalocie niedaleko Damaszku zginął Razi Musawi, wysoki rangą generał Gwardii Rewolucyjnej. Wcześniej był on asystentem dowódcy tej formacji Kasima Sujemjaniego, który został zabity przez Amerykanów w 2020 r.
Teheran zagroził, że Izrael „zapłaci za tę zbrodnię”. I w tym tygodniu w odwecie zbombardował rzekomą siedzibę Mosadu w irackim Kurdystanie. Doprowadziło to do kryzysu dyplomatycznego w skądinąd dobrych stosunkach iracko-irańskich.
Zaraz potem Iran zbombardował separatystów irańskich w Pakistanie. Wydaje się, że ten front już został zasypany: Pakistan przeprowadził odwetowe uderzenie na separatystów w Iranie, a w sobotę oba kraje ponownie nawiązały relacje po kilkudniowej przerwie.
Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com