Netanjahu nieuchwytny dla Międzynarodowego Trybunału Karnego. W których krajach może czuć się bezpiecznie?

Netanjahu nieuchwytny dla Międzynarodowego Trybunału Karnego. W których krajach może czuć się bezpiecznie?

Michał Kokot
Kim Son Hoang (Der Standard)
Kostas Zafeiropoulos (Efsyn)
Boroka Parászka, HVG


Binjamin Netanjahu w Budapeszcie (Fot. REUTERS/Bernadett Szabo)

Teoretycznie wszystkie państwa Unii Europejskiej powinny zatrzymać izraelskiego premiera w związku z nakazem aresztowania wydanym przez MTK. Z różnych powodów chronią go Węgry, Grecja, Niemcy i Polska.

– Viktorze, jesteś z nami w Unii Europejskiej, w ONZ i właśnie zająłeś odważne stanowisko w sprawie Międzynarodowego Trybunału Karnego. To ważne, by wszystkie demokracje przeciwstawiły się tej skorumpowanej organizacji – mówił Benjamin Netanjahu do Viktora Orbána pod koniec swojej wizyty w Budapeszcie w ubiegłym tygodniu.

Węgry nie zatrzymały Netanjahu. Orbán: MTK to sąd polityczny

Netanjahu, ścigany przez MTK w związku ze zbrodniami wojennymi w Strefie Gazy, przyjechał do Budapesztu w zeszły czwartek. Na Węgrzech, gdzie spędził cztery dni, został przyjęty z honorami (członkostwo nadał mu m.in. Narodowy Uniwersytet Służby Publicznej — kuźnia kadr Fideszu). W weekend izraelski i węgierski premier udali się na wycieczkę łodzią po Dunaju, gdzie rozmawiali w cztery oczy.

Podczas wizyty izraelskiego premiera Orbán zapowiedział wycofanie Węgier z Międzynarodowego Trybunału Karnego. – To już nie jest bezstronny, praworządny trybunał, ale raczej sąd polityczny. To oczywiste w obliczu jego decyzji w sprawie Izraela – stwierdził podczas konferencji prasowej.

Orbán zaprosił swojego izraelskiego odpowiednika do Budapesztu jeszcze pod koniec listopada, dzień po wydaniu przez MTK nakazu aresztowania. Obiecał wtedy, że na Węgrzech może czuć się bezpiecznie.

Podwodny kabel łączy interesy Grecji, Cypru i Izraela

Węgierskiego i izraelskiego premiera od lat łączy sojusz polityczny. Obydwaj w podobny sposób budują autokratyczne struktury państw i stosują podobne metody w dojściu do władzy. Kontestują również autorytet międzynarodowych instytucji, zarzucających im korupcję, łamanie zasad demokracji i praworządności.

Ale Orbán nie był pierwszym przywódcą unijnego kraju, który spotkał się z izraelskim premierem po wydaniu nakazu aresztowania przez MTK. Kilka dni przed podróżą Netanjahu na Węgry do Izraela przybył grecki premier Kiriakos Mitsotakis.

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Przywódcy rozmawiali o wspólnym projekcie elektroenergetycznym Grecji, Cypru i Izraela. Projekt utrudnia zachowanie Turcji, która od lat jest z Grekami w sporze. Latem ub. roku tureckie okręty wojenne uniemożliwiły włoskiemu statkowi badawczemu kontynuowanie prac nad układaniem kabla na dnie morza poza greckimi wodami terytorialnymi, na południe od wysp Kasos i Karpathos. 

Choć kabel nie powoduje trwałych zmian w dnie morskim (co jest istotne z punktu widzenia prawa międzynarodowego), a jego ułożenie nie wymaga pozwolenia, Turcja arbitralnie uważa, że ułożenie takiego kabla elektrycznego jest wyrazem greckiej kontroli nad szelfem kontynentalnym wysp i nie zamierza tego uznać.

Izrael w tym konflikcie — zarówno dla Grecji, jak i greckich Cypryjczyków — jest ważnym politycznym sojusznikiem.

Austria: pytanie o zatrzymanie Netanjahu “czysto hipotetyczne”

Również inni członkowie UE mają kłopot z tym, jak traktować nakaz aresztowania wobec Netanjahu. Austriackie ministerstwo spraw zagranicznych przyznaje, że na mocy Statutu Rzymskiego Austria jest zobligowana do wykonania nakazów aresztowania wydanych przez MTK.

Rzeczniczka resortu zaraz jednak dodaje, że pytanie o aresztowanie izraelskiego premiera jest „czysto hipotetyczne”, ponieważ „wysoce nieprawdopodobne jest, aby osoba poszukiwana przez MTK podróżowała przez jeden z krajów, który do niego należy i tym samym narażała się na ryzyko aresztowania”.

Polska, Niemcy i Włochy nie aresztują Netanjahu

A jednak Netanjahu, podróżując do Polski lub Niemiec, najprawdopodobniej nie musiałby obawiać się zatrzymania. W styczniu premier Donald Tusk zapowiedział, że każdy izraelski szef rządu zostanie podjęty na uroczystościach obchodów obozu zagłady w Auschwitz (gdzie podczas II wojny światowej zginęło milion Żydów).

z kolei niemiecki urząd kanclerski krótko po wydaniu nakazu oświadczył, że „rząd federalny jest jednym z największych zwolenników MTK”, a „postawa ta wynika z niemieckiej historii”, jednak ze względu na historię Niemcy łączą z Izraelem „wyjątkowe stosunki i duża odpowiedzialność”. Kilka miesięcy później Olaf Scholz zapowiedział, że aresztowania Netanjahu nie będzie, jeśli zjawi się on w Niemczech.

Również rząd Włoch poinformował, że nie zatrzyma Netanjahu. – Wydaje mi się, że wszystko jest jasne. Istnieją immunitety i muszą być przestrzegane — oświadczył w styczniu Antonio Tajani, wicepremier i szef włoskiego MSZ, odpowiadając na pytanie dziennikarzy, czy premier Izraela zostanie aresztowany, jeśli przyjedzie do Włoch.

Trybunał wciąż poszukuje 31 podejrzanych

Takie działania mogą podkopać autorytet Trybunału, którego wysiłki, by zatrzymać podejrzanych o zbrodnie wojenne, i tak nierzadko kończą się fiaskiem. Jak dotąd istniejący od 2002 r. Trybunał zdołał wydać 11 wyroków skazujących, ale tylko sześć z nich dotyczyło zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości (pozostałe miały niższą rangę). Wszyscy skazani byli Afrykańczykami, pochodzącymi z Demokratycznego Republika Konga, Mali i Ugandy.

Cztery wyroki Trybunału zakończyły się uniewinnieniami. W aresztach MTK przebywa obecnie 21 podejrzanych, a 31 osób (w tym Netanjahu i Putin) wciąż są poszukiwani. Zarzuty zostały wycofane wobec siedmiu podejrzanych ze względu na ich śmierć.


Tekst powstał w ramach projektu PULSE, europejskiej inicjatywy wspierającej międzynarodową współpracę dziennikarską.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com