Łamiąc amerykańskie embargo na broń, turecki rząd AKP wysyła zbrojne drony, pojazdy opancerzone, „broń laserową” i inną broń i amunicję do proislamistycznego rządu w Libii, szkoli personel libijskiej armii i policji
Memri
Rząd AKP Turcji przez ostatni rok wysyłał drony, pojazdy opancerzone i amunicję do mieszczącego się w Tripolisie, libijskiego proislamistycznego Rządu Zgody Narodowej (GNA), na którego czele stoi premier Fajez Al-Sarradż i który ONZ uznaje jako legalny rząd Libii[1]. Rząd AKP także szkoli personel armii i policji GNA.
Choć już w 2015 r. informowano o tym militarnym wsparciu, wydaje się, że zostało rozszerzone w 2019 r. Ta polityka pokazuje rolę Turcji w trwającej drugiej libijskiej wojnie domowej, która zaczęła się w 2014 r. i obecnie w znacznej mierze stanowi walkę między GNA a Libijską Armią Narodową (LNA), dowodzoną przez marszałka Chalifa Belkasim Haftara, który jest lojalny wobec mieszczącej się w Tobruku Izby Reprezentantów (HoR).
Rząd AKP wysłał do Libii, według doniesień, między inną bronią i wyposażeniem wojskowym, 100 Kirpi („Jeż”) odpornych na miny pojazdów opancerzonych produkowanych przez turecką firmę BMC i podobno opłaconych przez rząd w Katarze. Baykar, turecka firma zarządzana przez Selçuka Bayraktara, zięcia prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana, produkuje tureckie drony, których używają w Libii. W listopadzie dyrektor tureckiego Urzędu Bezpieczeństwa powiedział, że „z 50 członkami personelu uczestniczącymi w każdym programie, w sumie 200 członków libijskiej policji otrzymuje czterotygodniowe ‘podstawowe szkolenie w operacjach specjalnych’”.
Przez wspieranie GNA Turcja wspiera także niektórych wrogów Stanów Zjednoczonych, w tym Mohameda Ben Dardafa, który, jak informowano, został zabity walcząc w Brygadzie Somoud GNA 26 maja i był oskarżony o wzięcie udziału w ataku na dyplomatyczną misję w Bengazi, w której zabito ambasadora USA, Christophera Stevensa i trzech innych dyplomatów USA we wrześniu 2012 r.[2]
Niniejszy raport jest przeglądem informacji o broni, jaką rząd AKP wysyła do Libii, jej użyciu, tureckim szkoleniu libijskiego personelu armii i policji, kilku atakach LNA na tureckie interesy w Libii oraz możliwych motywacji takiej polityki.
[Ciąg dalszy tekstu nie jest spolszczony]