Uwiecznianie kłamstwa o palestyńskich uchodźcach
Ben-Dror Yemini
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Palestyńczycy w Gazie otrzymują żywność od UNRWA (Zdjęcie: MTC)
UNRWA, która ma rzekomo rehabilitować Palestyńczyków pozbawionych środków do życia po stworzeniu państwa Izrael, w rzeczywistości jest machiną wymyśloną po to, by uwieczniać ich los.
Autonomia Palestyńska i Hamas mieli dobry powód do świętowania w miniony piątek [13 grudnia 2019 r.].
Tego dnia Organizacja Narodów Zjednoczonych postanowiła przedłużyć mandat swojej agencji dla palestyńskich uchodźców, Agendzie Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim [UNRWA] – na kolejne trzy lata.
Ta decyzja nie została uchwalona przez niewielką większość, ale zdobyła niemal jednogłośne poparcie całego zgromadzenia, z 169 krajami głosującymi za, dziewięcioma wstrzymującymi się od głosu i dwoma – Izrael i USA – głosującymi przeciwko.
To głosowanie przy bliższym przyjrzeniu się, jest jednak bardziej pyrrusowym zwycięstwem niż czymkolwiek innym.
UNRWA została stworzona 70 lat temu, w grudniu 1949 roku, zaledwie pięć dni po utworzeniu urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców (UNHCR).
W momencie założenia UNRWA, przy ówcześnie używanej terminologii, agencja definiowała 711 tysięcy Palestyńczyków jako uchodźców. Dzisiaj, po zmianach definicji (po to, by włączyć potomków tych Palestyńczyków), liczba uchodźców wynosi około 5,5 miliona.
Palestyński uchodźca w Libanie trzyma klucz do swojego byłego domu w Izraelu. (Zdjęcie: Russia News Today )
Dlaczego istniała potrzeba drugiej agencji dla uchodźców? Ponieważ kierownictwo arabskie w owym czasie chciało tylko jednej rzeczy: użycia losu uchodźców do walki z istnieniem Izraela. A kto płaci wielką cenę za tę decyzje? Uchodźcy, których los stał się otwartą raną.
Olbrzymie pieniądze otrzymywane przez UNRWA wystarczyłyby na zbudowanie każdej rodzinie uchodźczej rezydencji dla celów rehabilitacji i sfinansowałyby przemysł i ekonomiczną infrastrukturę dla polepszenia ich życia.
Ponad 60 milionów ludzi uciekło lub zostało wygnanych ze swoich domów w pierwszej połowie XX wieku w wyniku konfliktów i założenia nowych państw narodowych.
Żydowscy uchodźcy z Jemenu w drodze do Izraele przez port Aden. (Zdjęcie: National Archives )
Transfer i wymiana populacji były, niestety, w tym czasie normą.
Była także żydowska „Nakba” (termin używany przez Palestyńczyków na określenie „katastrofy” exodusu po utworzeniu państwa Izrael w 1948 roku).
Około 850 tysięcy Żydów uciekło lub zostało wygnanych z krajów arabskich, a ich dobytek skonfiskowany. Żaden z nich ani ich potomków nie jest dzisiaj uważany za uchodźcę przez żadną oficjalną agencję lub urząd. Tylko Palestyńczykom nadaje się ten tytuł.
Jedyną instytucją, która głosi ideę o ”palestyńskim prawie powrotu”, jest UNRWA, prawie, które nie pojawia się w żadnym prawie międzynarodowym.
Nie ma żadnych 5,5 milionów palestyńskich uchodźców, to jest mistyfikacja.
Liban, na przykład, mówi, że ma 475 tysięcy palestyńskich uchodźców.
Spis powszechny w Libanie w 2017 roku odkrył, że żyje tam tylko 174 tysiące potomków palestyńskich uchodźców, a wszyscy oni cierpią z powodu systemu, który można opisać tylko jako apartheid.
W Jordanii mają oni obywatelstwo, co według UNHCR, anuluje ich status uchodźcy.
Tak więc istnieje ogólna definicja ONZ dla większości uchodźców i specjalna tylko dla Palestyńczyków.
Palestyńscy protestujący przy plocie granicznym między Gazą a Izraelem / (Zdjęcie: AFP)
Rozwiązaniem kwestii palestyńskiej powinno być to samo, co rzekomo dostarczano im od 1949 roku: rehabilitacja w miejscu, w którym się znajdują.
Nie ma potrzeby natychmiastowego demontowania UNRWA. Istnieje potrzeba trzy- lub pięcioletniego planu, podczas którego Palestyńczycy żyjący w krajach arabskich otrzymaliby obywatelstwo i potrzebny jest budżet na pomoc w ich asymilacji.
Pozostali jednak, niezależnie od tego, ilu ich jest w rzeczywistości, powinni podlegać bezpośrednio UNHCR.
Facebook postanowił dać pieniądze UNRWA. Ktoś powinien powiedzieć Markowi Zuckerbergowi, że UNRWA wydaje podręczniki szkolne, które są pełne antysemityzmu. Dostarcza nienawiści zamiast pomocy społecznej.
Decyzja ONZ o przedłużeniu mandatu UNRWA jest decyzją na rzecz agitacji i uwieczniania cierpienia i konfliktu.
To nie jest sposób na rozwiązanie Nakby.
Ben-Dror Jemini – (ur. 1954 w Tel Awiwie) jest prawnikiem, historykiem i publicystą wielu izraelskich dzienników (m.in. Maariw, Jediot Achronot), a także wykładowcą, który zajmuje się m.in. wpływem antyizraelskiej propagandy.
Pochodzi z rodziny Żydów wypędzonych z Jemenu.
Ben-Dror Yemini jest zwolennikiem pogłębiania dialogu z Palestyńczykami. Od wielu lat opowiada się za niepodległym państwem palestyńskim.
Oryginał: Ynetnews